Coraz częściej nauczyciele i wychowawcy mierzą się z brakiem pomysłów na to, w jaki sposób pracować z dzieckiem o specjalnych potrzebach edukacyjnych. Okazuje się, że jest to nie lada wyzwanie i konieczne staje się szukanie nowych rozwiązań oraz wprowadzanie takich aktywności, które będą miały na celu ułatwienie uczniom zapamiętywania, a następnie odtwarzania materiału, który jest omawiany na zajęciach. Okazuje się bowiem, że metody oparte na przekazie werbalnym czy na pracy własnej uczniów nie są ani skuteczne, ani wystarczające. Jest to spowodowane w dużym stopniu charakterem problemów, z którymi mierzy się coraz więcej dzieci i młodzieży. Zastanówmy się w związku z tym, co tak naprawdę rozumiemy pod pojęciem specjalne potrzeby edukacyjne i o jakich dzieciach jest tutaj mowa.
Dział: Uczeń z orzeczeniem/opinią w mojej klasie
Ustawy, rozporządzenia, procedury nie zawsze są napisane w sposób jasny, klarowny i przystępny. Brak zrozumienia aktów prawnych wywołuje u nas frustrację, co z kolei oddala nas od tego, by otoczyć ucznia odpowiednim wsparciem. Wielu z nas może odnosić wrażenie, że biurokracja jest zbędna i przynosi więcej strat niż korzyści. Ja z perspektywy 18 lat doświadczenia zawodowego mogę powiedzieć, że kiedy zaczynałam swoją pracę nie było większości z tych aktualnych przepisów, ale w mojej ocenie to nie ułatwiało pracy. Myślę, że prawne uregulowania dotyczące pomocy psychologiczno-pedagogicznej przyniosły dodatkowe narzędzia, środki, ujednolicenie podejmowanych działań, a co najważniejsze – zaangażowanie wszystkich nauczycieli, rodziców, a nawet samego ucznia. Dlatego w poniższym artykule przeprowadzę Cię krok po kroku przez wiele działań i procedur podejmowanych w ramach pomocy psychologiczno-pedagogicznej, a żeby lepiej przybliżyć omawiane obszary, posłużę się historią Adama*.