W szczególności warto pochylić się nad analizą sytuacji szkolnej dziecka z zaburzeniami ze spektrum autyzmu. Jak z takim dzieckiem pracować? W jaki sposób budować komunikację? Jakie działania podejmować, aby praca z nim dawała wszystkim uczestnikom procesu edukacyjnego satysfakcję?
Na te pytania postaram się odpowiedzieć na podstawie wniosków z własnych doświadczeń oraz analizy specjalistycznej literatury.
Na samym początku należy zrozumieć, z jakimi trudnościami mierzą się uczniowie z ASD. Jest to niezwykle ważne, ponieważ pozwala wychowawcy spojrzeć na dziecko z innej perspektywy i dowiedzieć się, dlaczego podejmuje ono takie, a nie inne decyzje.
Do najistotniejszych problemów dzieci z ASD należy zaliczyć:
- niewystarczające przetwarzanie sensoryczne,
- trudności w rozumieniu i odpowiadaniu na sygnały o charakterze społeczno-emocjonalnym,
- brak elastyczności poznawczej,
- stereotypie ruchowe, przywiązanie do rutyny,
- problemy z uwagą i koncentracją,
- trudności w myśleniu i działaniu perspektywicznym,
- trudności ze zrozumieniem sensu,
- deficyty funkcji wykonawczych,
- brak umiejętności radzenia sobie w sytuacjach stresujących,
- obsesyjne zainteresowanie wąską dziedziną,
- zaburzenia snu i odżywiania.
Zaburzeniom ASD często towarzyszą zaburzenia dodatkowe, tzw. współtowarzyszące. Są to:
- zaburzenia uwagi i aktywności,
- zaburzenia obsesyjno-kompulsywne,
- tiki,
- zaburzenia snu,
- zaburzenia nastroju,
- epilepsja,
- zaburzenia odżywiania,
- agresja lub autoagresja,
- fobie społeczne,
- zespół nadpobudliwości psychoruchowej z zaburzeniami koncentracji uwagi (ADHD),
- dolegliwości somatyczne (np. bóle brzucha, zaparcia, alergie).
Mając tę wiedzę, można od razu dojść do wniosku, że dla dziecka z ASD dużym wyzwaniem jest samo bycie w szkole wśród rówieśników. Dzieci te często nie są w stanie odnaleźć się w relacjach społecznych. Zachowują się niezgodnie z obowiązującymi zasadami i normami. Nie potrafią przegrywać, a jeśli coś takiego ma miejsce, zaczynają się mocno złościć, denerwować. Trudnością dla nich jest radzenie sobie z emocjami. Często nie są w stanie nazwać swoich emocji. Nie wiedzą również, jakie odczucia z ciała towarzyszą konkretnym stanom emocjonalnym, co może się przełożyć na to, że czują się wówczas jeszcze bardziej zagubione i zdezorientowane.
Dlatego też u takich dzieci widoczne są często ataki złości, które są odpowiedzią na brak umiejętności radzenia sobie ze stresem, napięciem oraz zbyt dużą ilością bodźców docierających do takiego dziecka z otoczenia. Czasem złość może być ukierunkowana na siebie (zachowania autoagresywne) i przejawia się wówczas np.: uderzaniem głową w ścianę, uderzaniem rękami po głowie, gryzieniem się, wyrywaniem sobie włosów w głowy. Obserwacja takiego zachowania jest bardzo trudna i nie zawsze nauczyciele wiedzą, jak mu przeciwdziałać lub jak je zatrzymać. Takie zachowania wpływają na trudności z wchodzeniem w relacje społeczne. Dziecko nie umie bawić się z rówieśnikami, nie rozumie zasad wprowadzanych w zabawie. Wiele rzeczy przyjmuje dosłownie, co również wpływa na zwiększenie poziomu stresu, napięcia i frustracji. Czasem, żeby rozładować to napięcie, uczniowie podejmują zachowania destrukcyjne. Bywa u nich również zauważalna nadruchliwość. Dziecko z ASD ma problem z tym, aby usiedzieć na miejscu. Mocno rusza nogami, uderza nimi intensywnie o pod...