Uczeń z zaburzeniami zachowania w mojej klasie. I co teraz?

Otwarty dostęp Dokumenty wychowawcy
   Tematy poruszane w tym artykule  
  • Jakie są kluczowe fazy obserwacji uczniów w klasie?
  • Jak budować pozytywne relacje i zaufanie w grupie uczniów?
  • Na czym polega proces ortopedyczny diagnozowania zachowań uczniów?
  • Jakie techniki obserwacji mogą wspierać rozwój uczniów w klasie?
  • Jakie wyzwania niesie ze sobą praca z nowymi uczniami w klasie?
  • Jakie potrzeby mają uczniowie i jak ich zaspokoić w szkole?
  • Diagnozy, zaburzenia, trudności – z czym mierzą się uczniowie?

    Z roku na rok przybywa w szkołach uczniów, których zachowanie i funkcjonowanie odbiega od typowego. Są to zwykle ci młodzi ludzie, którzy nie chcą respektować norm (lub ich nie rozumieją), są agresywni lub autoagresywni, mają kłopot ze skupieniem się, są nadpobudliwi. Wśród diagnoz często pojawia się spektrum autyzmu, obniżone możliwości intelektualne, niepełnosprawność umysłowa w stopniu lekkim, zagrożenie niedostosowaniem społecznym oraz zaburzenia psychiczne. Aby jednak dowiedzieć się, co tak naprawdę trapi naszego ucznia, przed nami wychowawcami jeszcze długa droga.

    Wychowawca jako przewodnik w nowym świecie ucznia

    Najpierw musimy poznać ucznia, zaobserwować jego zachowanie w grupie rówieśniczej oraz poprosić o taką obserwację nauczycieli uczących, a w przypadku zauważenia niepokojących zachowań rozpocząć współpracę z rodzicami oraz instytucjami pomocowymi (np. poradnią psychologiczno-pedagogiczną) w celu zdiagnozowania nietypowego zachowania ucznia. 


    Jeśli chcemy rozpocząć obserwację ucznia, musimy być nauczycielami skupionymi na budowaniu pozytywnych relacji w grupie oraz chcącymi stworzyć zespół klasowy funkcjonujący w oparciu o poczucie bezpieczeństwa i wzajemnego zaufania. Aby jednak rozpoznać potencjał i deficyty pojedynczego ucznia, należy przypatrywać się całej klasie, czyli prowadzić obserwacje w sposób holistyczny.

    Należy pamiętać, że każda nowa klasa jest dla nauczyciela wyzwaniem, bez względu na to, czy pracuje w zawodzie 5 czy 20 lat. Zmieniają się czasy, w których żyjemy, a więc zmieniają się też uczniowie, którzy przekraczają próg naszej szkoły. Rozwój technologiczny powoduje, iż dostęp do informacji jest na wyciągnięcie ręki o każdej porze, a my nauczyciele bywamy czasem niepotrzebni uczniom do tego, by zdobyli wiedzę. Niejednokrotnie, kiedy przychodzą do naszej klasy nowi uczniowie, mamy wiele obaw. Zadajemy sobie pytania, czy będą chcieli się uczyć, współpracować z nami i ze sobą, czy zaakceptują nas jako wychowawców, czy znajdziemy z nimi „wspólny język”. Skoro takie pytania rodzą się w głowie nas dorosłych, to z pewnością kotłują się także w umysłach młodych ludzi, dla których przyjście do nowej szkoły lub klasy związane jest z dużym stresem. Uczniowie bowiem poznają nowych nauczycieli, nowych kolegów i koleżanki oraz muszą odnaleźć się w nowej przestrzeni, jaką jest szkoła czy klasa lekcyjna. Poza wątpliwościami dotyczącymi tego, czy odnajdą się w innej rzeczywistości, mają też obawy podobne do tych, które ma każdy z nas – czy będą lubiani i akceptowani.

    Potrzeba akceptacji jest jedną z kluczowych potrzeb młodych ludzi, która nie zawsze zostaje zaspokojona. Dotyczy to w dużej mierze dzieci z różnego rodzaju deficytami. Oznacza to, że wychowawca zawsze powinien obserwować swoich uczniów. Musimy jako nauczyciele i wychowawcy być bardzo czujni, jeśli chodzi o funkcjonowanie młodych ludzi w grupie rówieśniczej. 

    Gdy uczniowie przychodzą do naszych klas, muszą znaleźć swoje miejsce, by czuć się bezpiecznie i komfortowo. Taki proces może trwać i jest zależny od zespołu klasowego. Klasa jako grupa jest przecież strukturą dynamiczną, co oznacza, że cały czas się zmienia. Inna będzie na początku roku, inna po dwóch tygodniach chodzenia do szkoły i inna po roku. Co więcej, zmiany mogą następować również w ciągu dnia. 

    W każdej klasie możemy zaobserwować cztery fazy procesu grupowego1, dlatego tak ważne jest, by nauczyciel był aktywnym obserwatorem swojej klasy: 

    1. Faza orientacji (wstępnej integracji, kreowania ról). 
    2. Faza oporu (przejściowa, konfrontacji, eksploracji różnic, różnicowania). 
    3. Faza pracy (konsolidacji, współpracy, głębszej integracji, spójności). 
    4. Faza zakończeniowa (rozstaniowa, terminacji).


    Faza pierwsza - faza orientacji

    Pierwszą fazą procesu grupowego jest faza orientacji, czyli poznawania się wzajemnego uczniów. Na tym etapie nasi uczniowie obserwują zachowania innych, powierzchownie się oceniają i próbują się dowiedzieć, w jaki sposób grupa funkcjonuje. Tutaj młodzi ludzie przyjmują swoje pierwsze role, określają normy i zasady, „badają się” nawzajem. Przychodzą do domu z pierwszymi uczuciami, które początkowo mogą być mieszane. Jednego dnia mogą czuć się w klasie bezpiecznie, a drugiego już mniej ze względu na to, że na przykład ktoś inny przejął ich wcześniejszą rolę. Często zadają sobie pytanie o swoje samopoczucie w grupie. Ważne jest to, że początkowo ukrywają swoje prawdziwe oblicze, a w towarzystwie wolą mówić o kimś innym lub otaczającej ich rzeczywistości niż o sobie. Wiąże się to oczywiście z ochroną siebie, ponieważ grupa jest na tyle nieznana, że zbytnie odsłonięcie się może grozić brakiem akceptacji czy zrozumienia.

    Niektóre osoby mogą zabiegać o uwagę i zainteresowanie poprzez szukanie wsparcia u innych czy przyjmując rolę lidera. Inni natomiast, wprost przeciwnie, mogą sprawiać wrażenie wyalienowanych, cichych, milczących. Wszystkie te strategie stosowane są po to, by czuć się bezpiecznie. Ponadto ważne jest, że na tym etapie grupa wydaje się jednorodna. Nie widać początkowo większych podziałów, uczniowie przebywają w swoim towarzystwie, sprawiają wrażenie wspólnoty. Początkowo nie dostrzegają różnic, uczą się okazywania szacunku, empatii, reagują na siebie nawzajem. Na tym etapie funkcjonowania klasy ważne jest, by nauczyciel lub wychowawca dostrzegał wszystko, co jest związane z rozwojem zespołu. Może to być kluczowe na późniejszym etapie rozwoju klasy i samego ucznia, kiedy będzie trzeba np. zredagować opinię o uczniu do poradni psychologiczno-pedagogicznej.

    Proponuję, by nauczyciel założył kartę obserwacji dla każdego ucznia i zapisywał, najlepiej hasłowo, swoje uwagi. Karty mogą przyjąć formę zwykłego zeszytu z notatkami, ale również osobnych, luźnych kartek wpiętych np. do segregatora. Można tutaj wykorzystać notatkę metodą Cornella, która grupuje zapisy na trzy części. Przykładowa notatka znajduje się w załączniku nr 1.

    Faza druga - faza oporu

    Drugą fazą jest faza oporu. Na tym etapie młodzi ludzie obawiają się reakcji innych, a jednocześnie doświadczają już wyraźnie dyskomfortu związanego z byciem w tej grupie. Obawiają się oceny, szczególnie negatywnej, gdy odkryją się przed innymi. Pojawia się też doświadczenie wewnętrznego konfliktu dotyczącego tego, co inni sobie o nich pomyślą, gdy bardziej się odkryją – swoje prawdziwe oczekiwania, potrzeby, emocje i opinie. Pojawia się doświadczenie wewnętrznego konfliktu: odsłonić się przed innymi, czy też nie; zaufać komuś, czy nie. Toczy się zmaganie pomiędzy pozostaniem w bezpiecznym miejscu a wyraźniejszym zaangażowaniem się.

    Tutaj pojawia się walka o władzę i pozycję w grupie, rodzą się pierwsze konflikty. Nierzadko złość jest kierowana w stronę nauczyciela, ponieważ wydaje się on najbezpieczniejszym obiektem w grupie. Ten etap rozwoju grupy jest naturalny, choć bardzo intensywny i dynamiczny. Uczniowie pokazują swoje prawdziwe oblicza, zacieśniają więzi – klasa się różnicuje. Na tym etapie bardzo ważna jest rola nauczyciela, który sam musi określić granice – nie może być ani uległy, ani agresywny. Najlepszą opcją jest bycie asertywnym i uczenie tego zachowania młodych ludzi. Można więc zacząć uczyć swoich uczniów komunikatu asertywnego, który jest skonstruowany w sposób następujący:

    Czuję (emocja) ..., kiedy ty (sy­­tuacja/zachowanie) ..., oczekuję (konkretne oczekiwanie) ….

    W praktyce komunikat asertywny może wyglądać następująco:

    Uczeń do ucznia: 

    Czuję się nieswojo, kiedy siadasz na moim miejscu. Oczekuję, że nie będziesz zajmować już mojego krzesła.

    Nauczyciel do ucznia: 

    Czuję poirytowanie, kiedy spóźniasz się na pierwsze lekcje. Oczekuję, że nastawisz budzik na wcześniejsza godzinę i będziesz przychodził(-a) punktualnie. 

    Bardzo ważne jest, by komunikować się ze swoimi uczniami asertywnie. Jest to umiejętność, która przyda się każdemu w wielu życiowych sytuacjach. Dzięki niej łatwiej jest wyznaczać granice i radzić sobie w sytuacjach trudnych. 

    Faza trzecia - faza pracy

    Kolejną fazą jest faza pracy. Charakterystyczną cechą tej fazy jest to, że uczniowie mają większe poczucie bezpieczeństwa oraz są przekonani, że możliwe jest osobiste bycie w grupie, wyrażanie nie tylko pozytywnych, ale też negatywnych odczuć i nie spotyka się to z odrzuceniem czy separowaniem. Mogą więc ze spokojem się rozwijać. Role, które zostały przyjęte na początku roku, nie są już takie sztywne. Nauczyciel natomiast jest postrzegany bardziej realistycznie, a uczestnicy czują się od niego mniej zależni. Uczniowie mogą nawiązywać ze sobą głębokie relacje, ufają sobie, podejmują wspólne inicjatywy2. Taka atmosfera sprzyja kreatywności i osobistemu rozwojowi, a także większemu otwarciu się uczniów. Aby wykorzystać taki stan rzeczy, nauczyciel-wychowawca może jeszcze głębiej poznać własnych uczniów. Tutaj narzędziem diagnostycznym jest ankieta skupiająca się tylko na pozytywnych cechach osobowości. Jest ona doskonałym sposobem na zbadanie, kto spośród naszych uczniów ma na swój temat dobre zdanie. Ankietę można dowolnie modyfikować do potrzeb i aspektów, które chcemy aktualnie zbadać3 (załącznik nr 2).

    Faza czwarta - faza zakończeniowa

    Ostatnim etapem jest faza zakończeniowa. Tutaj następuje podsumowanie wspólnych doświadczeń. Młodzi ludzie przyglądają się przyszłości i snują związane z nią plany, wykorzystując doświadczenia nabyte w klasie. Uczestnicy wyrażają swoje opinie dotyczące pracy grupy – jakie ich oczekiwania zostały spełnione i co im się udało oraz jakie oczekiwania nie zostały zaspokojone. Faza ta dotyczy zarówno rozstania przed końcem roku szkolnego, jak i przed opuszczeniem szkoły. Tutaj z obawy przed pójściem w „inny świat” może się wzmóc otwartość i zaangażowanie. Często młodzi ludzie deklarują podtrzymywanie znajomości, co zresztą ułatwiają media społecznościowe. 
    Biorąc pod uwagę omówione po­­wyżej fazy rozwoju, należy zastanowić się, które zachowania na­szych uczniów nie mieszczą się w normach rozwojowych. Wówczas należy podjąć działania mające na celu ustalenie przyczyn nieprawidłowości, np. rozmowę z rodzicami w celu przebadania dziecka w poradni lub konsultacji u psychologa.

    Bez względu na diagnozę ucznia (zespół Aspergera, choroby o podłożu psychicznym, zagrożenie niedostosowaniem społecznym czy przypadki losowe typu rozwód rodziców lub śmierć jednego z nich) cechą każdego ucznia jest silna potrzeba akceptacji i zrozumienia oraz dążenie do ich zaspokojenia. Bez konkretnej diagnozy trudno jest zrozumieć samemu dziecku, że jego zachowanie, przejawiające się np. silnie ekspansywnym narzucaniem się innym, nie jest powszechnie akceptowane, a wynika ono z potrzeby zrozumienia i chęci nawiązania przyjaźni. Bądźmy więc czujni i nie bagatelizujmy nawet najmniejszych objawów, ponieważ może się okazać, że się powtarzają lub nasilają. Im szybciej dziecko zostanie poddane diagnozie, tym lepiej dla nas, grupy klasowej, a przede wszystkim dla samego dziecka.

    Przypisy:

    1. M. Szczygieł, Procesy grupowe, [w:] L. Jabłonowska, P. Wachowiak, S. Winch (red.), Prezentacja profesjonalna, Difin, Warszawa 2008.
    2. Ibidem.
    3. K. Rowińska, Buduj swoje życie odpowiedzialnie i zuchwale, Gliwice 2015.

    Przypisy