Temat: Język szakala i żyrafy. Naucz się być żyrafą
Klasa: klasy 6–8
Czas trwania: 45 minut
Cele lekcji:
uczniowie poznają koncepcję języka szakala i żyrafy w komunikacji,
rozwiną umiejętność empatycznego porozumiewania się i rozwiązywania konfliktów,
nauczą się rozpoznawać i unikać komunikacji pełnej osądów i krytyki.
Przebieg zajęć
Po przywitaniu z uczniami prowadzący/prowadząca odczytuje uczniom fragment o żyrafie i szakalu pochodzący z książki Marshall B. Rosenberg Porozumienie bez przemocy. O języku życia:
„Żyrafa to zwierzę z największym sercem spośród lądowych istot, jej szyja pozwala jej spojrzeć na świat z szerokiej perspektywy. Szakal zaś, choć mądry i przebiegły, często reaguje impulsywnie, używając ostrych słów i osądów. W życiu codziennym ludzie też mogą komunikować się jak szakal – atakując, krytykując i oceniając, lub jak żyrafa – z empatią, szukając porozumienia. Dziś zastanowimy się, jak stać się żyrafą w naszej komunikacji”.
Następnie prowadzący/prowadząca rysuje na tablicy tabelę składającą się z dwóch części. Wyjaśnia, że szakal stosuje komunikację agresywną, oceniającą, bolesną, a żyrafa empatyczną, kulturalną, opartą na słuchaniu. W tabeli wychowawca/wychowawczyni zapisuje podane przez uczniów cechy obu zwierząt:
Prowadzący przedstawia przykłady komunikatów, które prezentują oba style:
Nigdy mnie nie słuchasz!
Chciałbym, żebyś mnie wysłuchał, bo to dla mnie ważne.
To twoja wina!
Chcę znaleźć rozwiązanie, które będzie dobre dla mnie i dla ciebie.
Jesteś beznadziejny w bieganiu!
Widzę, że bieganie sprawia ci trudność.
Teraz przyszedł czas na pracę uczniów. Nauczyciel/nauczycielka zapisuje na tablicy zdania w stylu szakala. Zadaniem uczniów jest przeredagowanie ich na język żyrafy.
Jesteś leniwy, nigdy nic nie robisz porządnie!
Zawsze wszystko psujesz!
Jesteś beznadziejny w tej grze!
Nigdy się nie uczysz, na pewno oblejesz!
Ciągle mnie popychasz przy wejściu do klasy!
Gdybyś mnie nie rozpraszał, dostałbym lepszą ocenę.
To przez ciebie nie zdążyliśmy na autobus.
Nie przesadzaj, nic się nie stało.
No tak, bo przecież ty zawsze masz rację.
Ostatni etap lekcji to czas na refleksję. Wychowawca/wychowawczyni podsumowuje lekcję fragmentem bajki autorstwa Margery Williams (zawartej we wspomnianej książce Porozumienie bez przemocy):
„– Co to znaczy być prawdziwym? – spytał kiedyś Królik. (…) – Czy to się dzieje w jednej chwili, jakby cię ktoś nakręcił kluczykiem? Czy pomalutku?
– Prawdziwym nie stajesz się w jednej chwili – odparł Zamszowy Koń. – Przemiana trwa długo. Właśnie dlatego nie przytrafia się tym, z którymi trzeba się delikatnie obchodzić. Prawdziwym stajesz się dopiero wtedy, gdy już wykochano z ciebie większość sierści, gdy oczy ci wypadają i puszczają szwy, kiedy wyglądasz zupełnie żałośnie. Ale to jest bez znaczenia, bo skoro już jesteś Prawdziwy, to w oczach tego, kto cię kocha, nie możesz być brzydki. Brzydkim mogą cię nazwać tylko ci, którzy niczego nie pojmują”.