Dane policyjne i statystyki telefonu zaufania dla dzieci i młodzieży (116 111), który od 2008 r. prowadzi Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę, dowodzą, że z roku na rok coraz więcej jest takich przypadków. Konsultanci Fundacji podejmują miesięcznie ponad sto interwencji ratujących życie lub zdrowie dzieci i młodzieży szkolnej doświadczających kryzysu psychologicznego, stanu paniki, porażki, życiowej klęski. Przerażają też wyniki raportu dotyczącego stanu psychicznego dzieci i młodzieży – tak źle nie było jeszcze nigdy. Połowa uczniów w Polsce ma skrajnie niską samoocenę, co trzecie dziecko nie ma chęci do życia, blisko 9% z nich deklaruje podjęcie próby samobójczej.
I tu pojawiają się niezwykle ważne pytania: Co na to wszystko nauczyciele i specjaliści szkolni? Czy widzą potrzebę wspierania uczniów w ich zmaganiach ze sobą i światem? Czy udaje się im wychwycić na czas niepokojące sygnały? Czy są na te wyzwania odpowiednio przygotowani? Jakie mają zasoby, żeby dostrzec, że uczeń jest w poważnej opresji, a jego stan psychiczny wymaga pomocy, interwencji, zatroszczenia się o zdrowie psychiczne? Nie znam na nie dobrej odpowiedzi. Każda szkoła jest przecież inna, a w każdej z nich różni są też nauczyciele. Marzy mi się jednak, by te pytania były zarzewiem debaty zainicjowanej przez pedagogów szkolnych, psychologów i pedagogów specjalnych w szkołach i placówkach oświatowych, przedmiotem uczciwej autoanalizy i refleksji grona pedagogicznego.
„Czy w twoim życiu dzieje się coś złego?”
Nie chodzi o to, by nauczyciele i pedagodzy szkolni stali się specjalistami od interwencji kryzysowej czy zastępowali w swoich poczynaniach psychoterapeutów. Idzie o to, by w ich relacje z uczniami rzeczywiście wprowadzić:
- Zasady otwartej, zdrowej i bezpiecznej komunikacji. Komunikacja nauczyciela z uczniem to nie jest wojna sił przeciwnych, to jest po prostu wychowanie pełne ciepła, szacunku, ale także wymagań i konsekwencji. Relacja oparta na empatii, otwartości, zrozumieniu i… pełna humoru. Śmiech jest uczniom (i nauczycielom) obecnie bardzo potrzebny. Warto pamiętać, że humor (lecz nie sarkazm) buduje relacje i pozytywny stan emocjonalny.
- Zasady pierwszej pomocy emocjonalnej, psychologicznej. Pomoc ta wcale nie wymaga od nauczyciela analizy ani diagnozy, bo tę pozostawia się profesjonalistom. Kluczową rzeczą w tej pomocy jest, by kryzysu uczniowskiego nie wypierać, tylko zareagować w trzech prostych krokach: zauważ – porozmawiaj – działaj.
1 Krok: Zauważ
Wiąże się z umiejętnością bycia uważnym oraz z koniecznością bycia czujnym. Nie jest to łatwe dla każdego nauczyciela – liczne klasy, presja czasu, ogrom obowiązków i wymagań. Jednak warto pamiętać, że nauczyciel często bywa jedyną osobą z zewnętrz, która ma możliwość zaobserwowania, co się dzieje z uczniem, i wyczuć to, co on przeżywa. Warto być świadomym, że szybka reakcja nauczyciela może być kluczowa dla całej interwencji podejmowanej wobec dziecka w kryzysie psychologicznym. Dla wielu uczniów uważny nauczyciel to często jedyna szansa uzyskania pomocy i wsparcia, wyjścia z samotności i niewypowiedzianego cierpienia.
Na co przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę? Lista symptomów kryzysu nie jest zamknięta, ale są pewne zachowania, na które należy być szczególnie wyczulonym. Są to objawy występujące na płaszczyźnie:
- emocjonalnej – drażliwość, labilność emocjonalna, impulsywność, pobudzenie psychoruchowe, intensywny lęk, przerażenie, rozpacz, złość, poczucie winy i klęski, bezradność i poczucie beznadziejności, niepokój o przyszłość, zaprzeczanie, zmęczenie, brak poczucia bezpieczeństwa, poczucie utraty kontroli, żal, wściekłość, otępienie, niepewność, panika, depresja, frustracja, oszołomienie;
- zachowania – bierność, bezczynność, niechęć do aktywności, nawet tych sprawiających wcześniej przyjemność, zmiany aktywności, zwiększenie zależności od otoczenia, intensyfikacja działań nieprzemyślanych i (lub) patologicznych (alkohol, narkotyki), wybuchy gniewu, reakcje histeryczne lub reakcje bardzo osłabione, zmiana w sposobie komunikowania się, płacz, pobudzenie ruchowe, brak dbałości o wygląd, autoagresja, zainteresowanie tematyką śmierci i samobójstw;
- poznawczej – obniżenie wyników w nauce, problemy z koncentracją, pamięcią, utrata zwykłej zdolności rozwiązywania problemów i podejmowania decyzji (dezorientacja, brak logicznego myślenia, zawężenie pola uwagi, kłopoty z koncentracją, koszmary senne);
- biofizjologicznej – pocenie się, biegunka, wymioty, bóle, wysypki, problemy z oddychaniem, męczliwość, zmiana/utrata apetytu, zaburzenia snu (za dużo lub zbyt mało snu, nocna aktywność, problemy ze wstaniem z łóżka), nasilone skargi na objawy somatyczne.
...