Pokolenie Alfa to dzieci urodzone w latach 2010–2025, jest to więc generacja, która dopiero się formuje, rozwija, dorasta. Rodzicami pokolenia Alfa najczęściej są milenialsi i to ich podejście do życia, pracy, edukacji kształtuje postawy dzisiejszych dzieci. Z jednej strony „Alfy” mają łatwiejszy start – ich rodzice często są świadomi i podążający za zmianami zachodzącymi w świecie. Sami są przecież pokoleniem przełomu i przejścia od świata analogowego do cyfrowego, którego tożsamość ukształtowały w Polsce takie wydarzenia, jak przystąpienie kraju do NATO i Unii Europejskiej, otwarcie granic, globalizacja i digitalizacja życia. „Alfy” są wzrastającym pokoleniem, o którym już powstają raporty, jednak większość danych istnieje raczej w sferze trendów, prognoz i przewidywań niż faktów.
Technokracja czy odwrót od technologii?
Symboliczny początek dla generacji Alfa wyznacza 2010 r., w którym powstał Instagram, a na rynku pojawił się pierwszy iPad. To pokolenie, które technologię ma we krwi. Niewątpliwie istotne zmiany, których doświadcza i będzie doświadczać pokolenie Alfa, są związane z dynamiką rozwoju sztucznej inteligencji oraz dwóch konkurujących ze sobą trendów: digitalizacji i zmęczenia technologią. Wiele raportów wskazuje na możliwy w tym pokoleniu odwrót od technologii, spowodowany cyfrowym zmęczeniem, którego początki obserwujemy już teraz. Powrót do zainteresowania światem offline będzie coraz bardziej widoczny, choć standardem dla pokolenia Alfa będzie praca zdalna. Ciekawy jest także wymiar społeczno-ekonomiczny dorastania dzisiejszych dzieci.
Choć trudno dziś jeszcze wnioskować na temat pokolenia jako całości, już dziś widzimy tendencje, w których generacja Alfa wzrasta:
- przewidywana dłuższa długość życia,
- częstsze zmiany miejsca zamieszkania,
- niż demograficzny i starzejące się społeczeństwo,
- częste zmiany ścieżki kariery,
- globalizacja,
- krótszy czas skupienia uwagi,
- „Alfy” doświadczają mniejszej liczby relacji społecznych niż poprzednie pokolenia.
Jeśli chodzi o wymiar społeczno-polityczny, warto pamiętać, że współczesne dzieci dorastają w świecie silnej politycznej polaryzacji i walczących ze sobą sił politycznych: populizmu i demokracji, autorytaryzmu i wolności. Należy wziąć to pod uwagę w rozwoju kompetencji uczniów, ucząc ich krytycznego myślenia i umiejętności odnalezienia się w świecie nadmiaru bodźców, manipulacji informacją, w którym nasza uwaga staje się najcenniejszym towarem, a koncerny medialne i producenci reklam za wszelką cenę chcą ją monetyzować. W szkole przyszłości...