W środowisku nauczycielskim wiele słyszy się o praktykowaniu uważności. Jedni postrzegają ją jako medytację, sposób na odcięcie się od zewnętrznego świata, dla innych to egzotyczna forma relaksu zatopiona w okultystycznych przekonaniach lub też praktyka szkolna na początek lekcji, która ma rozluźnić, rozbawić i rozgrzać uczniów i uczennice. O uważności wiele już zostało powiedziane, wiele o niej słyszeliśmy i zaobserwować można różne podejścia do jej praktykowania. W Fundacji Szkoła z Klasą już od kilku lat podkreślamy, że uważność jest umiejętnością celowego kierowania koncentracją i skupiania się na tym, co w danej chwili robimy lub o czym myślimy. Trening uważności nie jest ani terapią, ani religią, ani też zestawem ćwiczeń ruchowych. Jest on systemem praktyk opartych na wynikach najnowszych badań naukowych nad mózgiem i systemem nerwowym człowieka, które pomagają skoncentrować myśli w sposób intencjonalny poprzez kierowanie uwagi. Lata naszej praktyki pokazują, jak wiele dobrego umiejętność uważnego życia może wnieść w codzienność szkolną, jak i prywatną. Dlatego w poniższym artykule zapraszamy do wspólnego namysłu nad istotą uważności zarówno w życiu wychowawcy i wychowawczyni, jak i uczniów oraz poznania sposobu wprowadzenia jej tematu na lekcje, a także praktyk mindfulness, które można wykorzystywać w szkole, jak i w domu.
Zacznijmy od początku. Uważność – fakty, które dobrze poznać
Według definicji dr Almy Salzmann „Mindfulness to zauważanie tego, co dzieje się z nami, ale też na zewnątrz nas, tu i teraz z ciekawością i życzliwością”. Nie jest tajemnicą, że jej praktykowanie ma pozytywny wpływ na samopoczucie i zdrowie, a to znów przekłada się na budowanie satysfakcjonujących relacji w domu czy w pracy. Z tego powodu warto ją praktykować samemu, zrozumieć idee i korzyści, poczuć jej dobroczynny wpływ, aby następnie z tą zinternalizowaną wiedzą wyjść do uczniów i uczennic i wesprzeć ich w odnalezieniu spokoju w przebodźcowanym świecie. W informacyjnym smogu, w którym od maleńkości wychowują się młodzi ludzie, umiejętność bycia uważnym i skoncentrowania myśli jest potrzebna i przydatna nie tylko w nauce, ale także, a może przede wszystkim, w odbiorze rzeczywistości, budowaniu relacji z innymi i samym sobą.
5 MITÓW O UWAŻNOŚCI
1. Trening uważności jest niczym terapia
Uważność to nie terapia, nie szuka przyczyn zachowania, myśli czy emocji, nie analizuje treści. Trening uważności rozwija świadomość o tym, jak się czujemy, co myślimy, gdzie jesteśmy. Opiera się na wynikach najnowszych badań naukowych nad mózgiem i systemem nerwowym człowieka.
2. Uważność jest rodzajem religii
Nie, uważność jest zainspirowana uniwersalnymi mądrościami buddyzmu, ale prowadzi w pełni świecki trening, nie narzuca światopoglądu. Wyznanie (lub jego brak) osoby praktykującej uważność nie ma znaczenia. Korzyści z treningu może wynieść każda osoba praktykująca.
3. Uważność to inaczej medytacja lub forma relaksacji
Medytacja jest jedną z technik używanych podczas skupiania uwagi na bieżącej chwili, świadomie i bez osądzania. Istnieje ona obok innych technik, jak na przykład uważne jedzenie, uważne chodzenie czy przestrzeń na oddech. Poczucie zrelaksowania może być efektem praktyki uważności, ale nie jest jej celem.
4. Trening uważność jest dobry tylko dla dzieci
Zdecydowanie nie! Trening uważności najlepiej zacząć od siebie – dorosłego. Tylko spokojny, świadomy swoich reakcji i siebie dorosły jest w stanie wesprzeć dzieci i młodzież w praktykowaniu uważności, która ma zbawienny wpływ na układ nerwowy.
5. Uważność to narzędzie do uspokajania dzieci
Ćwiczenie uważności w szkole ma na celu uczenie dzieci kierowania koncentracją, skupiania się na tym, co przeżywają w danej chwili, akceptowanie tego z życzliwością dla swoich doświadczeń. Spokój bywa miłym „produktem ubocznym” uważności.
Okiem ekspertki
„W dzisiejszych czasach codziennie doświadczamy wielu bodźców. Zdarza się, że zatracamy się w biegu i nie zauważamy tego, co dzieje się wokół nas. Dlatego tak ważne jest wprowadzenie uważności w nasze życie, upowszechnianie wiedzy o korzyściach, jakie ona niesie oraz stworzenie warunków do treningu uważności dla dorosłych, dzieci i młodzieży. Liczne badania naukowe pokazują, że praktykowanie uważności w edukacji może mieć pozytywny wpływ na uczniów i uczennice oraz nauczycielki i nauczycieli. Warto zdać sobie sprawę z tego, że bez uważnych dorosłych nie ma uważnych dzieci, a zatem uważność jest umiejętnością, którą najpierw należy rozwijać w życiu tych pierwszych. Szczególnie istotne jest spojrzenie na szkołę jako na miejsce, gdzie grono nauczycielskie i uczniowskie silnie na siebie oddziałują. Z badań nad mózgiem wiemy, że w obszarze uważności dzieci szczególnie wiele uczą się poprzez dostrajanie do osób dorosłych i naśladowanie ich” – pisze w materiałach programu Krople Uważności Ewa Orłowska, ekspertka Fundacji Szkoła z Klasą, trenerka uważności (MBSR, MBLC, MBLC-YA) oraz Porozumienia bez Przemocy.
Trening uważności pozwala pracować nad postrzeganiem, odczuwaniem i reagowaniem. Jego korzystny wpływ potwierdzają liczne badania nad neuroplastycznością mózgu. To, w jaki sposób wykorzystujemy mózg, warunkuje bowiem jego pracę i zwyczaje. Dzięki nabyciu umiejętności dostrzegania bodźca, zrozumienia go (jego genezy, przyczyny) oraz akceptacji wynikających z niego odczuć i reakcji, możemy opanować atawistyczne zachowania i wywodzące się z ewolucji instynkty zwierzęce. Praktykowanie mindfulness osłabia reaktywność mózgu i wzmacnia obszary kory czołowej z ulokowanymi tam centrami powiązanymi z naszym systemem wartości, przewidywaniem skutków naszych działań, podejmowaniem decyzji czy empatią. W życiu codziennym wpływające na nas często stresowe sytuacje aktywują system fff (ang. fight-flight-freeze) – walka, ucieczka, zamrożenie, który odziedziczyliśmy po przodkach i który im pozwalał po prostu przeżyć. Często też do głosu dochodzi wypracowany przez lata negatywizm ewolucyjny, który sprawia, że nasz system nerwowy jest wyczulony na wyszukiwanie, rejestrowanie, przechowywanie, przywoływanie i odtwarzanie nieprzyjemnych doświadczeń. To, co pozytywne i typowe, nie jest zauważane z taką samą starannością, bo potencjalnie nie oznacza zagrożenia i nie wymaga takiej uwagi.
Możemy oczywiście pominąć fakty dotyczące naszego mózgu i negować jego działania oraz dobroczynny wpływ uważności, jednak o wiele bardziej korzystnym podejściem dla nas dorosłych, a także dzieci, będzie poznanie, zrozumienie tych prawidłowości i dostrzeżenie w uważności szansy na zwiększenie samoświadomości, a dzięki temu stworzenie możliwości rozwoju nowych, potrzebnych życiowo kompetencji.
Wychowawcy, najpierw zadbajcie o siebie! Więcej satysfakcji, mniej niepokoju, czyli korzyści płynące z praktykowania uważności
Ludzie praktykujący uważność dostrzegają u siebie zwiększony poziom satysfakcji z pracy i niższy stres. Potwierdzają to rozliczne badania naukowe, choćby te przeprowadzone na grupie nauczycieli i nauczycielek. W randomizowanym badaniu osób pracujących w szkołach podstawowych i średnich poddano analizie krótko- i długoterminowe skutki programu równowagi emocjonalnej opartej na uważności (MBEB). Wyniki pokazały, że w porównaniu z grupą kontrolną, nauczyciele MBEB zgłaszali większą wyrozumiałość wobec siebie w pracy oraz mniejszy stres i niepokój związany z pracą po zakończeniu programu. Patricia A. (Tish) Jennings, profesorka Uniwersytetu w Wirginii i inicjatorka programu wzmacniania nauczycielskiej odporności CARE (Cultivating Awareness and Resilience in Education), również na podstawie przeprowadzonych badań potwierdziła, że nauczyciele trenujący uważność rzadziej odczuwali presję, byli wrażliwsi i nastawieni bardziej pozytywnie. Co więcej, ich uczniowie i uczennice stawali się bardziej zaangażowani i produktywni. Nikogo nie dziwi fakt, że kondycja psychofizyczna osób pracujących z dziećmi i młodzieżą ma wielki wpływ na młodych odbiorców. To, co czujemy i w jaki sposób się zachowujemy intencjonalnie, a także nieintencjonalnie, wpływa na zachowanie i nastawienie uczniów. Stąd tak ważne jest zadbanie na początek o nas samych, wypracowanie własnej uważności, aby później dzielić się wiedzą, jak to robić z dziećmi i wywierać na nich pozytywny wpływ. Będąc nośnikiem i przekaźnikiem nie tylko wiedzy ogólnej czy specjalistycznej, ale także postawy życiowej, warto najpierw praktykować własną uważność, aby następnie przenieść ją na lekcje; wyjaśnić, pokazać i zaprosić do wspólnego odkrywania nowego obszaru i rozwoju nawyków, które pomagają dobrze żyć. W praktyce uważności warto kierować się zasadą znaną z instrukcji dla pasażerów linii lotniczych podróżujących z dziećm...